poniedziałek, 17 września 2018

Szaleństwo Shibori Trwa...




💎💎💎

Trwa, trwa i to szaleństwo chyba nigdy się nie skończy.😍 Powstało po drodze wiele nowych projektów, dużo prób z shibori i sutaszem… nie będę się rozpisywać o każdym projekcie tylko pokażę pokrótce na zdjęciach. 














































Myślę, że każdy, kto choć raz spróbował shibori, został nią oczarowany. Możliwości wykorzystania shibori w biżuterii jest wiele, szukanie swojego stylu, kształtów, kolorów... 
Niektórzy pytają się mnie jak to nosić, kolczyki przecież są ogromne, dość ciężkie... a tak są 😊... są zwolennicy i przeciwnicy. Ale jak fajnie założyć takie kolczyki na większą imprezę i usłyszeć wow!!!


💎💎💎


































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































sobota, 12 maja 2018

Komplet Kolczyki Chwosty Z Wisiorkiem

💎💎💎

Oj dawno mnie nie było, trochę jestem zajęta biżuterią. Jak bym mogła to bym ją robiła 24 godziny na dobę 😋 aż czasami głowa boli i ciężko spać w nocy, bo niby śpię a tu jakoś pełno myśli w trakcie....heh.
Miałam pokazać trochę zdjęć z kolczykami chwosty i wisiorkiem do kompletu. 


A więc pokazuję. Kolczyki i wisiorek zrobione są z koralików super duo, perełek złotych Swarovski oraz z kryształków rivoli także Swarovski w przepięknym miętowo zielonym kolorze. 



Kolejny komplet jest bardzo podobny w fioletowych kolorach z turkusowym akcentem i srebrnymi dodatkami.



Do obydwóch par kolczyków wybrałam grubsze i dłuższe chwosty. Koraliki super duo ciemno fioletowe, perełki Swarovski w lawendowym kolorze oraz kryształki rivoli w turkusowym kolorze.  





Zawsze po zrobieniu biżuterii zakładam ja na siebie żeby sprawdzić efekt końcowy. Nie mam modelki a córka jest jeszcze malutka więc sama sobie zdjęcia robię, heh 😉. 




💎💎💎

sobota, 28 kwietnia 2018

Kolczyki Z Chwostami


💎💎💎

Skusiłam się na chwosty. Jakoś nigdy nie podobały mi się, zawsze kojarzyłam je jako zmiotki na uszach😁 ... ale co tam, trzeba wypróbować. Zakupiłam kilka i już na początek wiem, ze lepiej kupić grubsze i dłuższe chwosty, wyglądają efektowniej na uszach.
Do chwostów wykorzystałam kryształki rivoli i koraliki super duo. 


Nowe kryształki Swarovski rivoli są w przepięknych pastelowych kolorach więc postanowiłam je wykorzystać właśnie do chwostów. Do tego perły Swarovski i koraliki Firepolish. 


Ja ciągle o tych Swarovskich ... może i są drogie ale jakość i kolorystyka jest po prostu perfekcyjna. Czasami warto kupić troche mniej ale za to lepszej jakości. Żadne kryształki nie maja tego efektu "wow" co Swarovski. Mam różnego rodzaju kryształki i Rhinnes i czeskie i chińskie .... ale Swarovskich nic nie przebije.  


Udało mnie się nazbierać materiałów w kolorze rose gold, nude. Dość ciężko znaleźć części w tym kolorze a zwłaszcza zawieszki do uszów, można znaleźć tylko pojedyncze sztuki. Do tych kolczyków wykorzystałam chwosty w kolorze nude, koraliki czeskie w kolorze szampańskim, perły Swarovski platinum oraz kryształki rivoli Swarovski rose gold. Całość opleciona jest koralikami Toho także rose gold. A.. i bym zapomniała, jeszcze o koralikach Firepolish kryształowo rose gold. 



Do tych dwóch par kolczyków wykorzystałam chwosty wiskozowe krótsze 6.5cm, dość cienkie 6mm. Do następnych kolczyków wykorzystałam już chwosty dłuższe, grubsze. Niby nie duża różnica bo 7cm długość i 10mm grubość ale widać różnicę wizualnie. Chwosty wydają się pełniejsze.


Tutaj po raz pierwszy spróbowałam ściegu peyote. Wcale nie jest taki trudny trzeba tylko trochę wprawy. Przykład ściegu peyote znajdziecie w linku poniżej.
 https://blog.royal-stone.pl/kolczyki-wyplatane-sciegiem-peyote-parzystym/






Nie powiem, wciągnęłam się w chwosty, także zrobiłam jeszcze trzy komplety kolczyków z wisiorkami na szyję, ale komplety pokażę już w następnym poście. 😉

💎💎💎


środa, 25 kwietnia 2018

Beading'owe Kolczyki Z Perełkami Naturalnymi

💎💎💎
Uwielbiam perły naturalne słodkowodne, dlaczego?... ponieważ mają bardzo ciekawe kształty i odcienie kolorystyczne. Są one barwione, więc każda perełka wygląda troszeczkę inaczej. Nie są poddawane szlifom dlatego każda perełka wygląda tak jak ją stworzyła natura.
Ja bardzo często dodaję je do swojej biżuterii. 


Jako, że perełki różnią się między sobą, nigdy nie da się zrobić dwóch identycznych kolczyków. One będą oczywiście podobne do siebie ale nigdy nie będą jednakowe. I właśnie to mnie się podoba w tego typu biżuterii. Można tworzyć unikatowe kształty, unikatową biżuterię. Ja zawsze mieszam perełki z różnego rodzaju kryształkami czy koralikami szklanymi. 


Takie kolczyki zawsze obszywam koralikami Toho seed beads. Do kolczyków w kształcie serc użyłam Toho rose gold i udało mnie się zakupić zawieszki do uszu w tym samym kolorze. Półfabrykaty do wyrobu biżuterii w tym kolorze są dość ciężko dostępne, trzeba się nieźle naszukać w internecie żeby coś znaleźć. 



W podobnej technice zrobiłam jeszcze jedne kolczyki z perełkami w naturalnym kolorze.


Kolczyki takie są dość ciężkie ze względu na dużą ilość perełek i koralików szklanych ale ja jestem zwolennikiem dużych i ciężkich kolczyków. Przynajmniej czuję, że coś na tych uszach mam. 😊

 


💎💎💎